Model: Fairey Battle Mk.I "Poles in UK",
Producent: Azur Frron,
Nr kat.: FR0047
Skala: 1:72
Tworzywo: model wtryskowy
Malowanie: 1 x Polska, 1 x Wielka Brytania, 1 x Kanada
Brytyjski lekki bombowiec Fairey Battle nie zapisał się w historii ostatniej wojny jakimiś spektakularnymi wyczynami. Mówiąc wprost nie była to zbyt udana konstrukcja, która szybko została zastąpiona samolotami lepszymi i bardziej perspektywicznymi. Niemniej jednak pozostawał on nadal w służbie, używany był głównie do szkolenia. Samolot ten zajmuje jednak ważne miejsce w historii polskiego lotnictwa wojskowego. W latach 1939 – 1940 miał zostać wprowadzony na uzbrojenie polskich jednostek bombowych, lecz do tego nie doszło, z uwagi na wybuch wojny. Był on także na wyposażeniu dwóch polskich dywizjonów bombowych w Wielkiej Brytanii, do czasu przezbrojenia się ich na nowocześniejsze Wellingtony. Pojedyncze egzemplarze Battle pozostawały na stanach jednostek, jako samoloty do szeroko pojętych zadań pomocniczych - „do wszystkiego”, takie latające Jeppy. Nic więc dziwnego, że zapowiedziany przez firmę Azur Frrom już jakiś czas temu, nowy model tego samolotu, stał się jedną z najbardziej oczekiwanych premier zeszłego roku. Dzięki uprzejmości producenta miałem okazję zapoznać się z zawartością jednego z trzech zestawów, jakie znalazły się na rynku.
Model: B-26B Marauder,
Producent: ICM,
Nr kat.: 48320
Skala: 1:48
Tworzywo: model wtryskowy,
Malowanie: 3 x USA
Kiedy firma ICM zapowiedzią wydanie modelu amerykańskiego bombowca B-26 Marauder w skali 1/48, wywołała zrozumiałe poruszenie. Dotychczas dostępny był niezły ale już mocno leciwy zestaw firmy Monogram, zaś ukraiński producent już kilkukrotnie udowodnił, że dobrze sobie radzi z modelami samolotów wielosilnikowych wydawanych zarówno w skali 1/72 i 1/48. Model trafił do rąk modelarzy w marcu 2024 r. i od tego czasu w Internecie pojawiło się dość sporo galerii modeli wykonanych w oparciu o ten zestaw. Dlatego moim zdaniem warto zapoznać się z zawartością dość sporego pudła, w które zapakowano zestaw.
Model: P-39 Airacobra Recon,
Producent: Arma Hobby,
Nr kat.: 40013
Skala: 1:48
Tworzywo: model wtryskowy, balast, wydruki 3D, maski,
Malowanie: 3 x USA
Samoloty rozpoznawcze ostatnio stały się wiodącym tematem w Arma Hobby. Po wydaniu zestawu umożliwiającego budowę modelu Hurricane Mk.IIB w skali 1/48 w konfiguracji rozpoznawczej, producent poszedł za ciosem. W tej samej podziałce wydany został wariant rozpoznawczy amerykańskiego myśliwca P-39 Aiaracobra.
Model: Nakajima Ki-43 II Hayabusa
Producent: Arma Hobby,
Nr kat.: 70078
Skala: 1:72
Tworzywo: model wtryskowy, maski,
Malowanie: 3 x Japonia
Nakajima Ki-43 Hayabusa to podstawowy samolot myśliwski japońskiej armii w okresie II wojny światowej. Pozostawał on co prawda trochę w cieniu słynnego „Zero” podstawowego myśliwca marynarki wojennej, ale był równie ważny i intensywnie wykorzystywany w działaniach bojowych. Właśnie Hayabusa stał się obiektem zainteresowania firmy Arma Hobby, która postanowiła wydać jego miniaturę w podziałce 1/72. Jako pierwszy do rąk modelarzy trał wariant określany jako Ki-43 II.
Swego czasu jedną z recenzji modeli IBG Models zatytułowałem „Dwa rasowe myśliwce”. Dotyczyła ona MiGa-29 i jednej z „Długich Fok”. Ten tekst stanowi niejako jego kontynuację, dotyczy także modeli samolotów myśliwskich, jedynie z tą różnicą, że wszystkie trzy omówione zestawy umożliwiają budowę miniatur samolotów z jednego okresu – II wojny światowej.