Producentów modeli wykorzystujących technologię wydruku 3D jest na naszym rynku coraz więcej. Jeszcze nie tak dawno opisywałem nowe modele w tej technologii, jakie wydała czeska firma Fly814, a już pojawiła się okazja, przyjrzeć się modelom kolejnego producenta, tym razem z Polski. Jest to firma EMP znana głównie z figurek s-f i fantasy, ale także posiadająca pokaźną ofertę modeli pojazdów bojowych w skali 1/72. Dzięki uprzejmości producenta trafiły do nas trzy najnowsze zestawy w tym segmencie.
Więcej >>>>![]() |
Okręty specjalistyczne, takie jak stawiacze min, okręty obrony przeciwlotniczej, okręty desantowe czy wszelkiego typu okręty lotnicze od dawna znajdują się w kręgu zainteresowań firmy AJM Models. Do grona takich właśnie jednostek należą także okręty sztabowe czy okręty dowodzenia. Właśnie takim tematem postanowił ostatnio się zając ten znany producent żywicznych mikromodeli statków i okrętów. Jednakże porzucił na trochę ukochaną Royal Navy by zająć się jednostką amerykańską, okrętem sztabowym USS „Ancon”.
Więcej >>>>
Model:
• DC-2 Rebuilt Bomber, MPM, Nr kat. MPM72527
Wykorzystane Zestawy:
• Special Mask, DC-2/C-33/C-39 Mask, Nr kat. SPH-M72060
Kleje:
• Tamiya Extra Thin, Revell Contacta Liquid,
• cyjanoakrylowe
Farby:
• HATAKA Orange Line,
• Bilmodelmakers
• akrylowe (różni producenci)
Chemia modelarska:
• Surfacer 1000, Tamiya,
• Plastic Putty, Vallejo,
• Płyn do zmiękczania kalkomanii Mr. Mark Setter,
• Wash Black Tamiya,
• Matt verniks Vallejo.
Nie tak dawno opisywałem wznowiony przez firmę Special Hobby model samolotu komunikacyjnego DC.2. Pisałem także o możliwości wykonania w oparciu o ten zestaw miniatury tego samolotu w barwach naszego przedwojennego „LOT-u”. Taki model w skali 1/72 to byłoby to! Zdania oczywiście w tej kwestii nie zmieniłem, ale uznałem, że nie będę się w tej kwestii spieszyć. Dobrze zrobiłem, bo pojawiła się możliwość przetestowania modelu DC.2 na innym zestawie. Chodziło o wykonanie samolotu o nazwie własnej „Hanssin-Jukka”.
Więcej >>>>Zapowiedź wtryskowego modelu samolotu turystycznego, ale także jak się później okazało sanitarnego, dyspozycyjnego i łącznikowego, RWD-13 wywołała zrozumiałe poruszenie. Po pierwsze, modele w skali 1/72 tego pięknego samolotu owszem były, ale nie czarujmy się, były to zestawy trudne, wymagające, trudno dostępne a przez to drogie. Po drugie, na wydanie modelu tego samolotu nie zdecydował się żaden z rodzimych producentów, ale firma z Czech, czyli RS Models.
Więcej >>>>Wraz z premierą nowych modeli, czyli Spitfira i Bedforda MWD, a właściwie całych serii modeli, firma IBG Models zakończyła dwa dość ciekawe cykle wydawnicze. Na rynek trafiły dwie ostatnie pozycje w serii PZL P.11c w skali 1/32 oraz Pz. Kpfw. II w skali 1/35.
Więcej >>>>