Model: Hurricane Mk I Expert Set, Nr kat.: 70019
Skala: 1:72
Producent: Arma Hobby
Tworzywo: model wtryskowy plus elementy fototrawione, maski,
Malowanie: 2 x Wielka Brytania, 1 x Polska, 1 x Południowa Afryka
Kiedy Arma Hobby ujawniła co będzie tematem ich kolejnego projektu, zaskoczenie modelarskiego światka było kompletne. „Skok na kasę”, „Po co kolejny Hurricane?”, „Jest przecież dobry Airfix”… to tylko niektóre z opinii. Sam początkowo miałem mieszane uczucia, spodziewałem się kolejnej, przedwojennej polskiej konstrukcji. Potem jednak przyszła chwila zastanowienia się, większego wgryzienia się w temat Bitwy o Anglię i wszystko było jasne.
Model: T-6A/NTA TEXAN II
Nr kat: GM72001
Skala: 1/72
Producent: GRAND MODELS
Tworzywo: żywica, elementy fototrawione.
BEECHCRAFT T-6A/NTA TEXAN II to jednomiejscowy, lekki samolot szkolno-treningowy ,jest to zamerykanizowana wersja Szwajcarskiej firmy PILATUS AICRAFT PC-9. Zestaw na samym początku prezentuje się dość okazale, a to dzięki wyśmienicie i efektownie zaprojektowanemu boxartowi. Przedstawia TEXAN-a w okolicznościowym malowaniu Greckich sił powietrznych. Model jest zestawem z serii LIMITED EDITION. Zestaw T6-A/NTA TEXAN II jest pierwszym zestawem na rynku firmy GRAND MODELS pochodzącej z Grecji.
Model: PZL 37A Łoś - Polish Medium Bomber Nr kat.: 72511 Skala: 1:72 Producent: IBG Models Tworzywo: model wtryskowy, elementy fototrawione Malowanie: 2 x Polska |
Model: PZL 37B I Łoś - Polish Medium Bomber Nr kat.: 72514 Skala: 1:72 Producent: IBG Models Tworzywo: model wtryskowy, elementy fototrawione Malowanie: 2 x Polska |
Na przełomie września i października druga długo oczekiwana premiera modelarska tego roku w końcu stała się faktem. Mowa tu oczywiście o nowych modelach polskiego samolotu bombowego PZL 37 Łoś, które wydała w skali 1/72 firma IBG Models. Doskonale pamiętamy, że początkowo premiera była zapowiadana na wiosnę, potem jej termin był przesuwany z równych powodów, co oczywiście wywołało falę domysłów spekulacji itp. Mniejsza z tym. Nowe modele Łosi są już dostępne, a dzięki uprzejmości producenta, IBG Models otrzymaliśmy do testów obie wydane do tej pory wersje czyli odmiany A i B. Pora zatem zobaczyć co kryją pudełka z dobrze znaną szatą graficzną.
Model:PZL P.11c Expert Set, Nr kat.: 70015 Skala: 1:72 Producent: Arma Hobby Tworzywo: model wtryskowy plus elementy fototrawione, maski, Malowanie: 4 x Polska |
Model:PZL P.11c Junior Set, Nr kat.: 70016 Skala: 1:72 Producent: Arma Hobby Tworzywo: model wtryskowy plus elementy fototrawione, Malowanie: 2 x Polska, |
![]() |
![]() |
Lato w tym roku mamy upalne, więc nic dziwnego, że i premiery modelarskie są gorące. Jeszcze nie opadł dobrze kurz po premierze TKS-a z IBG Models, a już na rynku pojawił się kolejny bardzo oczekiwany przez modelarzy zestaw. Mowa tu oczywiście o PZL P.11c, którego to zapowiadała od pewnego czasu warszawska Arma Hobby. Producent tradycyjnie już proponuje dwie wersje Expert Set oraz Junior Set. Zajrzyjmy zatem do pudełek z tymi modelami.
ALBATROS…
W sumie, od zawsze zastanawiało mnie skąd, u Braci Czechów takie nawiązania do nazw stworzeń zamieszkujących morza, oceany i ich okolice. Wpierw był Aero L-29 Delfin, a następnie nasz dzisiejszy bohater, czyli Aero L-39 Albatros.
Zanim jednak, przejdę do samego modelu i jego recenzji, trochę historii. Po II wojnie światowej, na tyle, na ile pozwalał nasz Wielki Brat, czyli ZSRR, w krajach, które znalazły się w bratnim, żelaznym uścisku, zaczęto odbudowywać gospodarki narodowe i różne gałęzie przemysłu, w mniejszym, lub większym stopniu unicestwione przez wojnę. O ile w naszej polskiej rzeczywistości, okupant pierwszy – Niemcy – niszczyli wszystko co się dało, a okupant drugi – ZSRR wywieźli to co jeszcze zostało do siebie, daleko na wschód, o tyle w powojennej Czechosłowacji, wszystko miało się bardzo dobrze. Wystarczy dodać, że to Československé letectvo (lotnictwo Czechosłowacji), było pierwszym w Układzie Warszawskim, używającym samolotów odrzutowych w linii, były to – Avia S-92 i CS-92 (Messerschmit Me-262 A1a i B1a), to tamtejszy przemysł zaczął od razu prace nad nowymi konstrukcjami.
Wynikiem, tego było właśnie opracowanie w ramach konkursu na samolot szkolno-treningowy dla lotnictwa krajów Układu Warszawskiego maszyny Aero L-29 Delfin. Tu należy nadmienić, że w owym konkursie startowały jeszcze dwie konstrukcje. Radziecki Jak-30 i polska TS-11 Iskra. Niestety, nasza konstrukcja, która okazała się z całej trójki najlepsza, tej rywalizacji nie wygrała, ze względu na nie pełne zaufanie do naszego Kraju ze strony Wielkiego Brata. Radziecki Jak-30, nie wygrał, bo cudem było to, że latał, a zwyciężył Delfin. Tym samym przecierając ścieżkę i otwierając drogę do wielkiego sukcesu, jakim okazał się nasz bohater…
Aero L-39 Albatros