Nazwa modelu:  PZL P.11c Polish Fighter with Pilot and Ground Crew Figures
Producent: IBG Models
Nr katalogowy: 32005
Skala: 1:32
Tworzywo: wtrysk, elementy fototrawione, fogurki
Malowanie:  3 x Polska

IBG Models powraca w kolejną „jedenastką” w skali 1/32. Jest to już piąty zestaw z tym modelem i zastanawiać się można, co jeszcze trzeba zrobić, aby kolejny zestaw nie odstawał atrakcyjnością od poprzednich. Odpowiedź nasuwa się sama. Dać atrakcyjne malowania, których jeszcze nie było i dołożyć gadżety. Tak też się stało. Na rynek trafił bowiem zestaw wzbogacony o figurki pilota i personelu lotniska.

Podstawę zestawu stanowią wypraski znane z poprzednich pudełek, identyczne jest także „szkło” oraz fototrawiona blaszka. Jednym się podoba, innym mniej, ja osobiście miło wspominam czas spędzony na budowie tego modelu. Już grafika na wieku pudełka zdradza nam z czym będziemy mieli do czynienia po jego otwarciu.

Zacznę nieco przewrotnie, bo od kalkomanii. Dość spory arkusz a na nim wszystko co potrzeba do wykonania modelu w jednym z trzech zaproponowanych przez IBG wariantów malowania. Od razu zwracają uwagę duże szachownice na dolne powierzchnie płatów z białymi polami, duża rzadkość w przypadku P.11c. Czyli dotarli do czegoś nowego.

Trzy schematy malowania zostały opracowane przy pomocy Tomasza J. Kopańskiego i Michała Skawińskiego, dzięki czemu zostały one odwzorowane niezwykle szczegółowo, o czym świadczą dość obszerne opisy zamieszczone na planszach w instrukcji. Do wyboru mamy zatem:
•     Biała „8”, samolot nr 8.52 ze 112 Eskadry Myśliwskiej, III/1 Dywizjon Myśliwski lotnisko Warszawa Okęcie, lato – jesień 1939 r,
•    Biała  „8”,  samolot nr 8.8 ze 131 Eskadry Myśliwskiej, III/1 Dywizjon Myśliwski lotnisko Poznań Ławica, lato 1939 r,
•    Biała  „59”, samolot o nieznanym numerze ze 141 Eskadry Myśliwskiej, III/4 Dywizjon Myśliwski, lotnictwo Armii „Pomorze”, lotnisko Toruń, wrzesień 1939 r.
To ostatnie malowanie cieszy mnie najbardziej, moja sklejona „Jedenastka” będzie kiedyś miała towarzystwo. 

I to nie byle jakie, bo w skład zestawu wchodzą także figurki. Są trzy – pilota siedzącego w kabinie myśliwca, mechanika oraz oficera kierującego startem. Znajdują się one na pojedynczej ramce.

Każda z figurek składa się z kilku elementów. W jaki sposób odwzorowano na nich szczegóły umundurowania, wyposażenia i oczywiście anatomii starałem pokazać się na zdjęciach, tak, aby każdy mógł wyrobić sobie na ich temat własne zdanie. Poza figurkami na wyprasce znajdziemy ponadto drewniane podpórki blokujące koła, gdy samolot stał na lotnisku. To bardzo sympatyczny gadżecie.

W jaki sposób te figurki skleić w całość i poprawnie pomalować, poinformuje nas odpowiedni kolorowy schemat wydrukowany na pojedynczej kartce A4. Jest także podany wykaz kolorów potrzebnych do malowania. Nie mogło w nim zabraknąć palety HATAKA, która to marka jest od niedawna własnością IBG Models.
Jak wynika z numeracji znajdującej się na dołączonej do zestawu fototrawionej blaszce jest to już ostatnie pudełko z modelem PZL P.11c w skali 1/32. Trzeba przyznać, że zakończenie tej serii wypadło całkiem efektownie. Chyba, że to nie jest koniec, bo pojawią się nowe materiały źródłowe, na tyle atrakcyjne, że wydanie kolejnego zestawu stanie się możliwe? Zobaczymy…

Dziękuję producentowi, firmie IBG Models, za przekazanie zestawu na potrzeby recenzji.
Marcin „Marwaw” Wawrzynkowski