Model: Tu-22M3 Backfire-C,
Producent: Litaki Model Kits,
Nr kat.: 144002
Skala: 1:144
Tworzywo: model wtryskowy, elementy fototrawione, wydruki 3D, maski,
Malowanie: 3 x Ukraina  

Firma Litaki Model Kits postanowiła pójść za ciosem. Po dość ciepłym przyjęciu przez społeczność modelarską debiutu tego producenta w segmencie modeli samolotów w sakli 1/144, przyszła kolej na następny model w tej skali. W obu wypadkach chodzi o bombowiec strategiczny Tu-22M Backfire. Jako pierwsza ukazała się odmian M2, określana jako Backfire-B, teraz na rynku pojawiła się chyba najbardziej rozpoznawalna wersja M3, czyli Backfire-C. O którym zresztą znów stało się głośno z uwagi na Operację "Pajęczyna" przeprowadzoną przez ukraińskie siły specjalne.

Producent w niczym nie zmienił szaty graficznej, ani sposobu wydawania swoich modeli. Otwierane z góry pudełko średniej wielkości. Wzrok przykuwa natomiast bardzo efektowny i dynamiczny boxart przedstawiający parę ukraińskich Tu-22M3 podczas odpalania flar i pocisków manewrujących. W środku znajdziemy trzy zaklejane foliowe torebki z wypraskami i wydrukami. Uzupełnieniem są blaszka, maski oraz kalkomania. 

Nie trudno się było domyśleć, że podstawę zestawu będą stanowić wypraski znane z modelu Tu-22M2. Tak jest w istocie, większość szarozielonych wyprasek i oszklenie jest znana poprzedniego zestawu. W mojej ocenie nie ma potrzeby omawiania ich po raz kolejny. Dlatego skupię się na omawianiu zmian oraz różnić.

Podstawowe różnice pomiędzy odmianą M2 to oczywiście inny kształt części nosowej. W omawianej wersji jest on nieco dłuższy i nieco spłaszczony u dołu. Związało się to z koniecznością wykonania na potrzeby tego zestawu z połówkami kadłuba w części nosowej, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowych oznaczeń. Podobnie jak w poprzednim zestawie, także i tu ramka ta nosi oznaczeni „H”.

Nie zmieniło się także oznaczenie wypraski „I”. Zawiera ona charakterystyczne, prostokątne wloty powietrza, oraz podstawę i wierzchołek statecznika pionowego. Elementy znajdujące się na obu  omawianych wypraskach cechuje bardzo wysoka jakość wykonania, oczywiście biorąc pod uwagę technologię, w jakiej opracowano model. 

Uzupełnieniem elementów wykonanych z polistyrenu jest fototrawiona blaszka oraz wydruki 3D. Jedynie wyloty dysz silników są identyczne jak w poprzedniej wersji. Tutaj fototrawioną blaszkę opracowano na nowo z uwzględnieniem wszystkich drobnych detali jakimi różniły się obie wersje Tu-22M. Bardzo dobrym pomysłem było natomiast wykonanie bomb FAB-250 w formie wydruków 3D. Do zestawu dołączono trzy wydruki, zaś na każdym znajduje się po sześć gotowych do dalszej pracy bomb. Odpada żmudne przyklejanie do każdej bomby fototrawionych stabilizatorów.  Tym bardziej, że ten właśnie wariant uzbrojenia z bombami na belkach wielozamkowych jest równie atrakcyjne, jak te z pociskami manewrującymi.

W omawianym zestawie, podobnie jak w przypadku modelu Tu-22M3, kalkomania także składa się dwóch arkusików. Mniejszego, na którym znajdziemy panele do naklejenia na grzebiecie kadłuba. Pominąłem go jednak, bo jest identyczny, jak w poprzedniej wersji.  Większy arkusik przygotowano już na potrzeby tego zestawu. Zawiera on oznaczenia, godła ale także wyposażenie kokpitu i kratki do umieszczenia na wlotach powietrza. Jakość wykonania kalkomanii jest identyczna, jak poprzednich modelach tego producenta, czyli bardzo dobra. Nie jest to czcza propaganda, pracowałem z tymi kalkami przy klejeniu modelu J-22 ORAO.

Producent proponuje nam trzy schematy malowania, przy czym wszystkie opcje to samoloty sił powietrznych Ukrainy. Co ciekawe, wszystkie trzy samoloty zachowały się do chwili obecnej. Stanowią eksponaty muzeów w Kijowie i Połtawie. Najbardziej oczywiście zwraca uwagę samolot z okolicznościową inskrypcją poświęconą Oleksadrowi Mołodczijemu, ukraińskiemu asowi z okresu II wojny światowej. Schematy malowania zostały wydrukowane w postaci kolorowych plansz w formacie A4.

Pozostała „papierologia” to instrukcja wydana w formie broszurki oraz plakat zawierający boxart, co zawsze jest mile widziane.
Tak zatem się prezentuje się model Tu-22M3 według Litaki Model Kits. Poprzednia wersja już doczekała się kilku pięknie sklejonych modeli, ten zestaw myślę, że czeka to samo. Wszystkie moje uwagi zawarte w recenzji modelu w wersji M2 są jak najbardziej aktualne, zaś firmie należą się kolejne gratulacje z dobrze wykonaną modelarską robotę.

Dziękuję producentowi, firmie Litaki Model Kit za przekazanie modelu na potrzeby recenzji

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski