W Pudle - Samolot sportowy i łącznikowy Messerschmitt Bf 108 - 1/72 - Fly

Model: Messerschmitt Bf-108 B/D Taifun 2 in 1,
Producent: Fly,
Nr kat.: 72032
Skala: 1:72
Tworzywo: 2 x model wtryskowy elementy żywiczne,
Malowanie: 16 x rożne kraje

Prawdę powiedziawszy myślałem, że wybór modeli tego samolotu w podziałce 1/72 będzie większy. Samolot to tytułowy Messeschmitt Bf-108 Taifun. Tymczasem do wyboru mamy jedynie wiele razy wznawiany i przepakowywany zestaw Hellera, pamiętający lata 60-te zeszłego stulecia, pochodzący w 2011 r. short run firmy Fly oraz wydany w 2017 r. model firmy KP. Bazuje on na tych samych wypraskach co Fly, wzbogacony został jedynie o niewielką wypraskę z kilkoma elementami wydanymi na nowo. Jest to zatem doskonała okazja by przyjrzeć się modelom Taifuna oferowanym przez Fly.

W sumie czeski producent wydał aż cztery pudełka w tym także wersję produkowaną we Francji jako NORD 1000, 1001 i 1002 Pingouin, różniące się od pozostałych wydań elementami charakterystycznymi dla właśnie tej odmiany. Osobiście jednak uznałem za ciekawszy  ostatni z wydanych zestawów, podwójne combo zawierające dwa kompletne zestawy elementów wtryskowych i żywicznych oraz kalkomanie z aż szesnastoma wariantami malowania do wyboru. Co ciekawe, na pierwszy rzut oka nie widać z czym tak naprawdę mamy do czynienia, bo zestaw zapakowano w pudełko o standardowych wymiarach i jedynie napis „2 in 1” informuje, że jest bardziej „na bogato” niż zwykle.

Podstawą wszystkich zestawów Bf-108 sygnowanych przez Fly jest pojedyncza wypraska wykonana z jasno kremowego polistyrenu. Od razu widać znaczny progres jeżeli chodzi o jakość elementów w stosunku do opisywanego nie tak dawno Hs-123.

Przede wszystkim jest mniej nadlewek, mniej czasu spędzimy na oczyszczaniu poszczególnych elementów po wycięciu z wyprasek. Więcej elementów wykonano także jako polistyrenowe, co świadczy, że pokonane zostały kolejne bariery technologiczne. Wystarczy spojrzeć na bogate wnętrze kokpitu, by się o tym przekonać. Faktura powierzchni modelu także wykonana została bez zarzutu. Wklęsłe, delikatne i równe linie podziału, elementy kryte płótnem w postaci wzmocnień w miejscach mocowania pokrycia do żeber. Tu można trochę zeszlifować, w końcu należy pamiętać, że model był opracowywany w czasie, gdy nie było całej gamy cyfrowych dobrodziejstw usprawniających projektowanie.

Oszklenie to osłona kabiny oraz znajdujące się za nią okienka boczne. Kabinę można wykonać jedynie w pozycji zamkniętej. Nie jest to żadne uproszczenie, podejrzewam, że to celowy zabieg, ponieważ Bf-108 z otwartą kabiną wiele traci na uroku. Ten model nie jest zresztą wyjątkiem. Możliwość otwarcia kabiny ma tylko Eduarda w skali 1/32. W naszym modelu kabina wymaga delikatnego przepolerowania. Szkło ma tu dużą powierzchnię i sporo będzie widać.

Jest Short – run, są i dodatki. W naszym wypadku żywice. Wykonane jako pojedynczy odlew. Znajdziemy na niej pierwszą parę cylindrów silnika Argus, które będą widoczne przez otwór w masce silnika. Do tego dochodzi konsola w kabinie pilotów, dwa rodzaje kołpaków śmigła oraz trochę drobnych detali o różnym przeznaczeniu. Jakość odlewów znacznie lepsza, niż w przypadku modelu Henschla.

Kalkomania to spory arkusz, co jest podyktowane ilością propozycji malowania i dość dużą ilość sporych elementów graficznych wchodzących w skład poszczególnych opcji. Tym razem producent nie wskazał firmy ani miejsca gdzie owe kalkomanie postały.  Nie zmienia to jednak faktu, że prezentują się dobrze, zarówno od strony technicznej jak i merytorycznej.

Jak zaznaczyłem powyżej, producent przewidział aż szesnaście wariantów malowania w różnych krajów. Są malowania niemieckie, brytyjskie amerykańskie, a nawet austriackie i bułgarskie. Schematy przedstawiono na wkładce wydrukowanej na papierze kredowym. Z jednej strony sylwetki boczne, na odwrocie rzuty z góry i z dołu. Sylwetki boczne powielono także na odwrocie pudełka, zaś na jednej z bocznych ścianek jest także zestawienie kolorów według palet AK Interactive i Humbrola.

Zestaw wydano w czasach kiedy kolorowe instrukcje dopiero miały się obowiązującym standardem u wszystkich producentów. Ta dołączona do omawianego zestawu ma postać czarno – białej ulotki, zawierającej podstawowe informacje o zestawie oraz bardzo czytelne rysunki montażowe.
Tak zatem wygląda model Messerschmitta Bf-108 w wykonaniu firmy Fly. Nie powinien on sprawiać większych problemów z klejeniem, choć w przypadku short – runów różne rzeczy mogą się wydarzyć. Pamiętać należy także, że samoloty te były używane także w lotnictwie polskim. Jeśli jednak ktoś chciałby zrobić model polskiego Taifuna, musi sięgnąć po zestaw nr 72029 lub kalkomanie firmy Techmod nr 72036. Można także dobrać odpowiednich wymiarów szachownice, bo tak oznaczony samolot także latał. W mojej ocenie warto sięgnąć po ten zestaw, jeśli ktoś lubi trochę zabawy w modelarstwo z niewielką domieszką własnej inwencji i samodzielnej pracy.

 

Dziękuję producentowi, firmie Fly za przekazanie modeli  na potrzeby recenzji

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski

 

 

Partnerzy

           

 

Kluby modelarskie

 

 
   
                 
                 

 

DMC Firewall is a Joomla Security extension!