Swego czasu jedną z recenzji modeli IBG Models zatytułowałem „Dwa rasowe myśliwce”. Dotyczyła ona MiGa-29 i jednej z „Długich Fok”. Ten tekst stanowi niejako jego kontynuację, dotyczy także modeli samolotów myśliwskich, jedynie z tą różnicą, że wszystkie trzy omówione zestawy umożliwiają budowę miniatur samolotów z jednego okresu – II wojny światowej.
Romanian Barbarossa 1941 vol.2 IAR 80 Early & IAR 81A (2 in 1)
Model: Romanian Barbarossa 1941 vol.2 IAR 80 Early & IAR 81A (2 in 1),
Producent: IBG Models,
Nr kat.: 72565
Skala: 1:72
Tworzywo: 2 x model wtryskowy, elementy fototrawione,
Malowanie: 7 x Rumunia
![]() |
![]() |
Jeżeli mowa o Operacji „Barbarossa” w rumuńskim wydaniu, nie trudno się domyśleć, że część druga tego mini cyklu podwójnych zestawów będzie dotyczyć modeli samolotu myśliwskiego IAR 80. W pudełku, nieco większych rozmiarów niż standardowe znajdziemy wypraski umożliwiające budowę modelu IAR 80 we wczesnej wersji, dokładnie takiej, jaką nie talk dawno omawiałem, nr kat. 72564. Zestaw wyprasek jest identyczny, w skład obu zestawów wchodzą także te same fototrawione blaszki, dlatego nie będę się tu powtarzać i przejdę od razu do omawiania tego co odróżnia drugi z modeli wchodzących w skład zestawu, czyli IAR 80A z silniejszym uzbrojeniem.
![]() |
![]() |
W odmianie IAR 80A uzbrojenie zwiększono o jedną parę karabinów maszynowych. W sumie było ich sześć, po trzy w każdym skrzydle. To wymusiło zamianę dotychczasowej wypraski oznaczonej jako „F” wypraską „G” zawierającą elementy skrzydeł właśnie do tej wersji.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Opracowano je w sposób identyczny, jeśli chodzi o sposób odwzorowania powierzchni, czyli linie podziału, szwy nitowe. Na nowo natomiast wykonano natomiast pokrywy paneli inspekcyjnych karabinów maszynowych, lufy tychże karabinów oraz pokrywy wyrzutników łusek, które wklejamy w dolne połówki skrzydeł. Nie są to jednak wszystkie różnice. Wypraski, jak pamiętamy zawierają sporo alternatywnych części, takich jak kołpaki śmigieł, osłony kabiny czy tablice przyrządów. Sporo z nich użyjemy właśnie do budowy obu modeli wchodzących w skład zestawu. Producent uwzględnił tu nie tylko różnice pomiędzy poszczególnymi odmianami, ale także konfigurację poszczególnych egzemplarzy, dlatego też przy wyborze malowania musimy zwrócić uwagę na informacje zawarte w poszczególnych rysunkach instrukcyjnych.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Kalkomania to dwa arkusze, jeden mniejszy z numerami i napisami eksploatacyjnymi. Identyczny jak w obu poprzednich zestawach oraz drugi, całkiem słusznych rozmiarów, na którym znajdziemy oznaczenia, numery godła a także oznaczenia szybkiej identyfikacji w postaci pasów na kadłub. Wiem, wielu modelarzy woli je malować, ja jednak wolę je mieć na kalkomanii. Przynajmniej jestem spokojny o dobór kolorów, w tym wypadku żółtego. Są też tablice przyrządów, całe i dzielone, w dwóch wariantach po dwa egzemplarze.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Producent proponuje aż siedem wariantów malowania, przy czym wszystkie są dość podobne do siebie, ponieważ wszystkie pochodzą, jak wskazuje tytuł zestawu na Operację Barbarossa z 1941 r. Cztery z nich to wczesna odmiana IAR 80, trzy kolejne to IAR 80A. Kolorowe plansze ze poszczególnymi malowaniami poprzedzają schematy rozmieszczenia napisów eksploatacyjnych. Instrukcja nie różni się niczym od tych, które znajdziemy w innych modelach tego producenta, jeszcze raz jednak zachęcam do jej solidnej analizy, aby nie popełnić jakiegoś błędu w doborze konfiguracji budowanego modelu.
FW 190D-14 Prototype
Model: FW 190D-14 Ptototype (Limited Edition)
Nr kat.: 72562
Skala: 1:72
Producent: IBG Models
Tworzywo: model wtryskowy, elementy fototrawione
Malowanie: 2 x Niemcy
![]() |
![]() |
Trzeci z naszych rasowych myśliwców to kolejne wcielenie „Długiej Foki”. Jest to edycja limitowana umożliwiająca budowę prototypu wersji D-14. Świadczy o tym zresztą informacja na pudełku, oraz jego szata graficzna z boczną sylwetką na białym tle. Tym razem nie ma tu żadnych drukowanych dodatków, jak to miało miejsce w przypadku wcześniejszych zestawów tego typu. Dysponujemy zatem kompletem wyprasek, blaszką fototrawioną oraz kalkomanią.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
W stosunku do poprzednich zestawów z modelami samolotów D-11, D-13 i D-15 różnice jednak są. Odmiana D-14 służyła głównie do testów różnych odmian silnika DB-603 czyli E, EC i LA. Miały one nieco inny chwyt powietrza do sprężarki, dlatego też producent zdecydował się na dodanie wypraski „C”, która zawiera lewą połówkę kadłuba oraz rzeczony chwyt powietrza.
![]() |
![]() |
Kalkomania to patent znany z wcześniejszych zestawów a także modeli samolotów myśliwskich IAR 80/81. Arkusik zawierający stencile i wyposażenie kabiny wchodzący w skład każdego zestawu oraz nieco większy z oznaczeniami, kodami literowymi oraz numerami na statecznik pionowy.
![]() |
![]() |
Na ich podatnie możemy wykonać miniatury dwóch prototypów FW-190D-14, czyli TS+DN oraz TS+DQ. Podkreślenia wymaga natomiast to, że jest to jedynie próba rekonstrukcji tych malowań, dokonana na podstawie zachowanych dokumentów. Nie są natomiast znane zdjęcia tych samolotów, o tym należy pamiętać przystępując do budowy. Schematy oczywiście na końcu instrukcji i tu na koniec mała uwaga. W instrukcję wkradł się chochli drukarski, bowiem zarówno schematy malowania, jak i część rysunków montażowych, ba także boxart sugeruje że prototypy samolotu FW-190D-14 były uzbrojone w dwie pary działek w skrzydłach, tak jak prototyp D-9. Tak jednak nie było. Prototypy D-14 nie powstały w wyniku przebudowy „Krótkich Fok”, ale były to zaadaptowane D-9, które miały tylko po jednej parze działek skrzydłowych. Dlatego nie szukajmy w pudełku żadnych dodatkowych elementów, nie reklamujmy zestawu u producenta i nie róbmy zadymy po Inetrnetach. To nic nie da.
Kolejne dwa ciekawe zestawy trafiły do rąk modelarzy. Pierwszy z nich powinien ucieszyć tych, którzy jeszcze nie posiadają w zbiorach żadnego z modeli IAR 80, albo tych, którzy mają jedynie IAR 81. Kolejne wcielenie „Długiej Foki” to z kolei zestaw, na który w mojej ocenie zwrócą uwagę koneserzy tematu, którzy mają już wszystkie podstawowe wersje, ale to im nie wystarcza i wynajdują różne smaczki. Tak czy inaczej oba zestawy ciekawe i godne polecenia.
Dziękuję producentowi, firmie IBG Models, za przekazanie zestawów na potrzeby recenzji.
Marcin „Marwaw” Wawrzynkowski