W Pudle - Hurricane Mk.IIB "Reconnaissance" - 1/48 - Arma Hobby

Model: Hurricane Mk.IIB "Reconnaissance"
Producent: Arma Hobby,
Nr kat.: 40012
Skala: 1:48
Tworzywo: model wtryskowy, maski,
Malowanie: 1 x Wielka Brytania, 1 x Polska, 1 x Indie

Kiedy skończył się ostatni akt dramatu związany z wydaniem modelu myśliwca P-39 Airacobra w skali 1/48, jego producent, firma Arma Hobby postanowiła wrócić na spokojniejsze wody, czyli do Hurricana Mk.II. Zestaw opracowany w skali 1/48 sprawdzony, otrzaskany w bojach, nie czarujmy się, najlepszy na rynku. Po wydaniu zestawów umożliwiających budowę podstawowych odmian tej wersji słynnego myśliwca, producent zajął się wersjami specjalnymi, takimi  jak morskie czy rozpoznawcze. Po wydaniu jakiś czas temu modelu Sea Hurricane Mk.IIc producent powrócił do tematu, meldując się z zestawem umożliwiającym budowę samolotów rozpoznawczych.

Podobnie jak w przypadku odmian lotniskowcowych, zestaw zatytułowany „Reconnaisance” to wydana w niewielkiej serii edycja limitowana, w której detale 3D nie są dodatkiem do samodzielnego wydruku, ale integralną częścią zestawu.

Stąd charakterystyczny, kartonowy trójkącik widoczny po otwarciu pudełka. To otwieranie może trochę potrwać, bo najpierw trzeba nasycić oczy kolejnym pięknym boxartem Piotra Forkasiewicza. Może jestem nudny, ale na jego prace mogę patrzeć godzinami. Elementy polistyrenowe są ogólnie znane, ale co szkodzi przypomnieć, że to trzy ramki z niezwykle szczegółowo i precyzyjnie wykonanymi detalami. Do tego wypraska z oszkleniem kabiny i kilkoma detalami przezroczystymi. Standardowym uzupełnieniem jest także arkusik masek do malowania ram oszklenia i kół podwozia głównego.

To, co odróżnia ten zestaw od innych modeli Hurricana tego producenta to oczywiście wydruk 3D. Jak zaznaczyłem powyżej jest to standard i znajdziemy go fizycznie w pudełku, a nie w formie pliku. Tu jednak uwaga. Na wydruku dołączonym do zestawu jest jedynie osprzęt fotograficzny, nie ma takich rzeczy, jak fotel pilota czy rury wydechowe, ale za dodatkową opłatą mogą się one tam znaleźć, jeżeli model kupimy bezpośrednio od producenta. Wracając do zawartości wydruku, znajdziemy tu trzy rodzaje rzeczonego osprzętu fotograficznego, do zamontowania w dolnej części kadłuba. Są także elementy związane z jego obsługą, które umieścimy w kokpicie. Producent uwzględnił także kilka drobiazgów wyróżniających rozpoznawcze Hurricany od innych odmian.

Sposób ich montażu oczywiście został uwzględniony w instrukcji montażu i malowania. Drukowane dobra i jak je poprawnie zamontować, zaznaczono odpowiednio i w czytelny sposób.

Kalkomania to średniej wielkości arkusik zawierający oznaczenia dla trzech wariantów malowania – brytyjskiego, polskiego i indyjskiego. Znajdziemy tam także stencile i wyposażenie kabiny, podobnie jak w przypadku wcześniejszych modeli tego samolotu, wydanych przez tego producenta.

Producent proponuje nam trzy możliwości malowania, które jednocześnie są opcjami wyposażenia poszczególnych samolotów. Są to:
•    Hurricane PR Mk II, BM969, 3. Photographic Reconnaissance Unit (India) RAF, lotnisko Dum Dum, Bengal Zachodni, druga połowa 1942 r.
•    Hurricane FR Mk IIb, AM358/H, 318. Dywizjon PSP (Polskie SIły Powietrzne), Quassassin, Egipt, przełom 1943-44 r.
•    Hurricane FR Mk IIb, HV538/B, 6. Dywizjon IAF (Indian Air Force), lotnisko Ratnap, Bengal Wschodni, luty-marzec 1944 r.
Zatem, jeżeli wybieramy konkretne malowanie, to używamy konkretnej konfiguracji wyposażenia. Ma to też swoją zaletę, bo trochę nam zostanie na zapas, gdybyśmy chcieli wykonać model jeszcze jednej maszyny rozpoznawczej. We własnym zakresie trzeba będzie wykonać część wyposażenia kokpitu, ale nie są  to jakieś skomplikowane prace.
No i w jaki sposób zakończyć, podsumować omawianie tego zestawu. Kolejnym nudnym frazesem, że znakomicie opracowany i trudni będzie się zdecydować, które malowanie wybrać. Ale tak właśnie jest, chyba żaden z producentów modeli nie dokonał tak kompleksowego zanalizowania zagadnienia wydawanych modeli, jak Arma Hobby w przedmiocie modeli Hurricane. Trzeba też pamiętać, że to nie koniec, bo w planach są kolejne zestawy w skali 1/72 i mam nadzieję, że światło dzienne ujrzą też Hurricane Mk.I w skali 1/48.

 

Dziękuję producentowi, firmie Arma Hobby za przekazanie modelu  na potrzeby recenzji

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski

   

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Partnerzy

           

 

Kluby modelarskie

 

 
   
                 
                 

 

DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd