Model wodnosamolotu patrolowego Grumman J2F Duck nie jest nowością na rynku modelarskim. Opracowała go niemal kultowa już w dzisiejszych czasach czesko – amerykańska firma Classic Airframes. Model ten powstał jeszcze w czasach kiedy praktycznie cała czeska produkcja modeli typu short run sprzedawana była za Ocean. Do nas docierały niewielkie ilości tych modeli po koszmarnie wysokich cenach, a takie firmy jak MPM czy Special Hobby dopiero zaczynały działalność.

Zestaw nr kat. 443 zapakowany jest w kolorowe pudełko, z kolorową ilustracją przedstawiającą naszego bohatera w locie. Z boku pudełka producent umieścił dość obszerną informację na temat samolotu i modelu. Model składa się w sumie ze 75 elementów z jasnoszarego, dość twardego polistyrenu zgrupowanych w 3 ramkach. Sposób ich wykonania oraz jakość jest typowa dla wczesnych modelach typu short run.

Pierwsza z nich to głównie elementy kadłuba i podwozia.

Na drugiej znajdujemy płaty, oraz zastrzały.

Wszystkie elementy wykonano z bardzo dużą dbałością o detale. Linie podziału blach na kadłubie są wklęsłe, cienkie i równo poprowadzone.

Pomimo tego pamiętać należy, że model jest short runem, części mają sporo nadlewek, zadziorów i tego typu rzeczy, co powoduje, że będziemy musieli dokładnie wyciąć i oczyścić. Ponadto takie elementy jak połówki kadłuba są pozbawione kołków ustalających, co wymaga od modelarza zwiększonej uwagi.

Czwarta rama to oszklenie, w sumie cztery wysokiej jakości elementy o cienkich ściankach i dużej przezroczystości. Jedyne do czego można mieć uwagi, to to, że osłona kabiny została wykonana jako jeden element i będzie trochę gimnastyki, jeśli chcemy wykonać kabinę jako otwartą.

Wnętrze kabiny pilota oraz silnik zostały wykonane niezwykle precyzyjnie i dokładnie. Jest to jednak zasługa wysokiej jakości elementów żywicznych, których jest w sumie 30. Mamy zatem silnik piastę śmigła i praktycznie kompletny kokpit. W tym czasie Classic Airframes nie dołączali do swych modeli fototrawionych blaszek.

Kalkomania to produkt znanej firmy Microscale. Rysunek kalkomanii jest zatem czysty, wyraźny i bez przesunięć, zaś błona cienka. Umożliwia wykonanie modelu w dwóch zasadniczych malowaniach:
- VMS-3, Bourne Field, Virgin Islands, 1940 (US Marines)
- NAS Pensacola, 1938 (US Navy)

 Ponadto na kartoniku znajdziemy wiele różnych numerów i napisów, które umożliwią nam wykonanie modelu według jeszcze innych schematów. Dołączone do kalkomanii ulotki ze schematami malowań odsyłają jednak do informacji zawartych w materiałach źródłowych.

Instrukcja montażu została opracowana w formie ulotki zawierającej dość czytelne rysunki instrukcyjne, co ciekawe są w niej szablony umożliwiające wykonanie od podstaw drobnych detali podwozia z polistyrenowych prętów. Producent jak widać zdaje sobie sprawę, że wykorzystanie elementów z zestawu nie będzie łatwe. Instrukcja ponadto zawiera wiele odesłań do materiałów ikonograficznych dotyczących takich rzeczy jak umieszczenie karabinu czy wyrzutników bombowych, nie wszystkie egzemplarze były w nie wyposażone.

Model Ducka na pewno nie jest modelem do relaksacyjnego klejenia, absolutnie nie jest modelem dla początkujących. Umożliwia on zbudowanie oryginalnej repliki, która może być ozdoba niejednej kolekcji nie tylko samolotów lotnictwa morskiego. Zasadnicza wada tego modelu jest jednak jego trudna dostępność, w sklepach gości niezmiernie rzadko, szukać należy go na rynku wtórnym.

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski