W Pudle - Samolot eksperymentalny NASA AD-1 - 1/72 - Fly814

Model: NASA AD-1 NASA experimental aircraft
Nr kat.: 72062
Skala: 1:72
Producent: Fly 814
Tworzywo: model wtryskowy, maski
Malowanie: 1 x USA 

Model tego niezwykłego samolotu firma Fly 814 zapowiadała już jakiś czas temu. Teraz został on wydany i trafił do rak modelarzy. Jest zatem doskonała okazja by przyjrzeć się miniaturze eksperymentalnego samolotu NASA AD-1 w skali 1/72.

Najpierw jednak kilka słów na temat tego, na czym polegała niezwykłość owej konstrukcji. Samolot ten był wcieleniem w życie niezrealizowanych niemieckich projektów z okresu II wojny światowej, Blohm & Voss P.202 i Messerschmitt P.1009. W samolotach tych zamierzano przetestować skrzydło o zmiennej geometrii tzw. „oblique wing”. Projekty te w życie wcieliła dopiero NASA konstruując samolot AD-1. Nazwa pochodziła od skrótów dwóch ośrodków badawczych w Ames i Dryden. Samolot zbudowano w 1979 r. W tym też roku oblatano go i rozpoczęto loty testowe. Wykonano ich w sumie 79, a program zakończono w 1982 r. Po zakończeniu badań samolot przekazano Hiller Aviation Museum w San Carlos w stanie Kalifornia, gdzie eksponowany jest do chwili obecnej. 

Jak zatem prezentuje się zestaw umożliwiający budowę tego samolotu? Jak większość modeli Fly 814 zapakowany został w średniej wielkości kartonowe, otwierane z boku pudełko. W środku znajdziemy zaklejaną foliową torebkę, zaś w niej wypraskę z elementami modelu, oszklenie, maski i kalkomanię. Do tego oczywiście instrukcja montażu.

Wszystkie elementy modelu znajdują się na jednej wyprasce, wykonanej z szarego polistyrenu. Około 30 elementów, więc raczej nie będzie zbytniej filozofii ze złożeniem modelu w całość. Ponieważ producent nie zmienił technologii stosowanej do produkcji modeli musimy przygotować sobie wszystko co jest niezbędne do budowy modeli typu short run. Głównie pilniki, kostki lub papier ścierny.

Model nie jest specjalnie szczegółowy, ale podyktowane jest to konstrukcją jego pierwowzoru. AD-1 był wykonany w całości z kompozytów, stąd niewielka ilość linii podziału, głównie w rejonie powierzchni sterowych i silników. Są one oczywiście wklęsłe, równe i wyraźne. Ja osobiście nie mam się czego przyczepić. Luków podwozia nie ma, bo podwozie było stałe. Kabina ma odpowiednią ilość detali, aby coś było widać pod zamkniętą osłoną.

Proponowałbym jednak trochę się do niej przyłożyć, bo osłona kabiny, choć wykonana jest jako jeden element jest bardzo przejrzysta. Widać przez nią będzie raczej sporo, więc warto mieć to na uwadze. Przy malowaniu ram oszklenia przydadzą się nam dołączone do zestawu maski. Wycięto je z żółtym papierze, więc ni powinno być z nimi żadnych problemów.

Kalkomania to niewielki podłużny kartonik. Znajdziemy na nim wszystko, co potrzebne do wykonania jedynego malowania, w którym AD-1 występował. Uwzględniono także jego modyfikacje. Do jakości kalkomanii też nie mam obiekcji, na szczęście nie pominięto ozdobnych pasów biegnących wzdłuż kadłuba. Wiem, że niektórzy będą woleli je wymalować i mogą wykorzystać je jako szablon. Ja jestem za stary i za leniwy na takie rzeczy. 

Schemat malowania przedstawiono na tylnej stronie pudełka, co jest normą w przypadku modeli tego producenta.

Instrukcja ma postać kolorowej ulotki wydrukowanej na kredowym papierze. Znajdziemy na niej podstawowe dane techniczne samolotu, rozpiskę zawartości pudełka i oczywiście rysunki montażowe.
Tak zatem wygląda nowa propozycja firmy Fly814. Pewnie znajdzie się ktoś, kto nie znoszącym sprzeciwu głosem zakrzyknie „Nie jest to Tamiya!”. Tak to prawda nie jest to Tamiya, nigdy zresztą nie była i nie ma zamiaru być. Porównywanie modeli wykonanych w technologii short run z modelami wielkoseryjnymi z form stalowych, świadczyć może jedynie o całkowitej ignorancji osób wypowiadających tego typu opinie. Różnice pomiędzy oboma technologiami produkcji modeli oraz nakłady finansowe są tu nieporównywalne, a stawianie producentów modeli wielkoseryjnych i producentów short runów w jednym szeregu jest przejawem braków w elementarnej wiedzy o modelarstwie redukcyjnym. Model AD-1 firmy Fly 814 jest wart uwagi z przynajmniej dwóch powodów. Po pierwsze to oryginalna konstrukcja i po sklejeniu będzie się na pewno ciekawie prezentować. Po drugie mogą sięgnąć po niego także modelarze mniej doświadczeni. Tacy, którzy nabyli pewne doświadczenie z modelami wielkoseryjnymi a chcieliby by spróbować skleić short runa. Ten zestaw jest znakomity na początek.  

 

Dziękuję producentowi, firmie Fly za przekazanie zestawu  na potrzeby recenzji

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski

Partnerzy

           

 

Kluby modelarskie

 

 
   
                 
                 

 

DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd