Model: Universal Military Pod and M8A1 US Landing Mat,
Producent: ICM,
Nr kat.: 53201
Skala: 1:35
Tworzywo: model wtryskowy, akcesoria,
Malowanie: 3 x USA
Zacznę może od tego, że początkowo miałem problem z przypisaniem tego zestawu do jakiejś konkretnej kategorii. Pojazd, czy model lotniczy. W końcu mamy do czynienia z pudłem na kółkach, a jak podczepić pod śmigłowiec, to i poleci. Ponieważ samo polecieć jednak nie jest w stanie, ostatecznie owo pudło trafiło do kategorii pojazdy. O czym mowa? O uniwersalnym kontenerze używanym przez armię amerykańską do transportu żołnierzy przy użyciu śmigłowców CH-54. Po demontażu siedzisk, z kabiny pasażerskiej stawał się zwykłym kontenerem do przewozu ładunków. Model takiego właśnie kontenera jest jedną z ostatnich propozycji ukraińskiego ICM-u.
Nie jest to jednak stricte premiera, ponieważ elementy do budowy kontenera pojawiły się jakiś czas temu na rynku, jako składnik zestawu 53057. Kontener był tam dodatkiem do modelu śmigłowca CH-54A. Teraz też mamy do czynienia z zestawem, z tym że dodatkiem do kontenera są prefabrykowane elementy lądowiska, znane zarówno jako samodzielny zestaw, jak i dodatek, choćby do zestawu „Phu Bai Combat Base 1968”. Kolejnym dodatkiem do niego może być właśnie omawiany zestaw.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Z uwagi konstrukcję pierwowzoru, zestaw ten nie należy do jakiś specjalnie skomplikowanych. Składa się bowiem z sześciu wyprasek, z których pierwsza, widoczna na zdjęciu to dach oraz zewnętrzna część podłogi kontenera.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Kolejna ramka to z kolei boki kontenera. Obie wypraski mają starannie odwzorowaną fakturę zarówno zewnętrzną w postaci delikatnych linii podziału i nitów, oraz wewnętrzną z charakterystycznym żebrowaniem. W pierwszej chwili wydawało mi się, że znalazłem ślady po wypychaczach, ale te okrągłe przetłoczenia na bocznych ściankach, to także element faktury. Tak ma być.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Kolejna wypraska to przednia ściana, wrota ładunkowe, podłoga kontenera, drzwi i golenie podwozia. Drzwi w ścianach bocznych oraz wrota ładunkowe bez trudu wykonamy w pozycji otwartej. Jeżeli chcemy zrobić to samo z drzwiami w przedniej ścianie, to czeka nas trochę pracy we własnym zakresie. Także tutaj zwróciłem uwagę na bardzo starannie odwzorowanie drobne detale, jak choćby jarzma w podłodze do mocowania stelaży z siedzeniami lub kotwienia ładunku. W końcu musi to współgrać z kultowymi już dziś zestawami z CH-54A.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Drobne powtarzające się elementy takie jak choćby stelaże z siedzeniami dla żołnierzy, koła wszelkiego rodzaju uchwyty rozmieszono, na kolejnej nieco mniejszej wyprasce, ale takich wyprasek mamy aż trzy.
![]() |
![]() |
Oszklenie ogranicza się szyb w oknach w bocznych ścianach oraz jednego mniejszego w drzwiach w przedniej ścianie kontenera.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Kalkomania to arkusik średniej wielkości, znajdziemy na niej godła, wszelkiego rodzaju oznaczenia i napisy eksploatacyjne. Od jakiegoś czasu kalkomanie ICM-u cechuje doskonała jakość, tak jest i tym razem. Co zresztą widać na powyższych zdjęciach.
![]() |
![]() |
![]() |
Kalkomanie pozwalają na wykonanie makiety naszego kontenera w oparciu o jeden trzech powyżej zaprezentowanych wariantów malowania. Dodam tutaj, że pochodzą one z różnych okresów historycznych, więc jeżeli chcemy, aby kontener stanowił dodatek do modelu śmigłowca CH-54A, to musimy szczególnie starannie dobrać malowanie.
Schematy oczywiście w instrukcji, wydanej w identyczny sposób jak w innych modelach ukraińskiego producenta.
Drugim składnikiem omawianego zestawu są jak wspomniałem prefabrykowane elementy lądowiska. Ponieważ szczegółowo omówiłem je przy innej okazji, więc w tym miejscu ograniczę się do wskazania miejsca, gdzie rzeczony opis można znaleźć:
Zestaw ten może stanowić znakomite uzupełnienie do różnego rodzaju dioram, nie tylko jako uzupełnienie do śmigłowca CH-54A, ale także różnych innych, co już zależy od inwencji modelarzy. Natomiast jako samodzielny model? No cóż, jak ktoś lubi, to czemu nie.
Dziękuję Producentowi, firmie ICM oraz jej przedstawicielowi w Polsce, firmie IBG Models za przekazanie modelu na potrzeby niniejszej recenzji.
Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski