W Pudle - Italian Autocannone 3Ro with 90/53 90mm AAGun - 1/35 - IBG Models

Nazwa modelu:  Italian Autocannone 3Ro with 90/53 90mm Anti Aircraft Gun
Producent: IBG Models
Nr katalogowy: 35063
Skala: 1:35
Tworzywo: wtrysk, elementy fototrawione
Malowanie: 1 x Włochy

 

O zamiłowaniu firmy IBG Models do wszystkiego co jest związane z klasyczną artylerią lufową nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Wystarczy spojrzeć na ofertę producenta by na własne oczy się przekonać ile tam dział, armat czy innych haubic. Nie tak dawno pisałem o modelu haubicy Wz.14/19, a przecież wraz z nią na rynku pojawił się model włoskiego działa przeciwlotniczego 90/53 ustawionego na znanej nam doskonale ciężarówce Lancia 3Ro.

 Model zapakowano w bardzo słusznych rozmiarów pudło, zaś po jego otwarciu możemy się przekonać, iż nie w nim powietrza, zaś po wyjęciu torebki z wtryskowymi ramkami trzeba układać w umiejętny sposób , aby pudło z powrotem w ogóle chciało się zamknąć. W sumie kilkaset elementów zgrupowanych na 16 ramkach z szarego tworzywa, siedem opon, dwie ramki ze „szkłem” spora fototrawiona blaszka, kalkomania i instrukcja.

Ponieważ nasza przeciwlotnicza armata jest posadowiona na podwoziu klasycznej ciężarówki, siłą rzeczy sporo ramek jest nam znana z poprzednich zestawów. Widoczne na zdjęciu ramki stanowią także podzespoły poprzednich zestawów 3Ro. Czyli rama z silnikiem i układem przeniesienia napędu oraz kryta szoferka. Takie same są także opony oraz elementy przezroczyste. 

 Zupełnie nowe ramki zawierają podzespoły do montażu armaty i jej platformy. Na dwóch podłużnych, widocznych na zdjęciu rozmieszczono łapy służące do stabilizacji armaty podczas strzelania. Znajduje się tam także kilka innych drobnych detali.

W stosunku do standardowej ciężarówki, nasza wersja przeciwlotnicza miała daszek szoferki kryty sklejką a nie brezentem i miała nieco inne błotniki. Ramki widoczne na zdjęciu zawierają także sporo detali charakterystycznych dla tej właśnie wersji.

Na czterech znacznie większych ramkach, właściwie można stwierdzić standardowej wielkości znajdują się elementy armaty i jej platformy. Producent uwzględnił tu wszystko, co się rusza i składa, więc nasz model możemy wykonać zarówno w położeniu marszowym jak i bojowym, a także pootwierać to wszystko, na co akurat posiadamy stosowne kwity. Interesujących zdjęć się w czeluściach internetu trochę znajdzie, o czym miałem okazję się przekonać, kiedy z ciekawości trochę poszperałem w sieci, pisząc tę recenzję.

Co do jakości wykonania elementów plastikowych, są one wykonane z typową dla IBG Models szczegółowością i dbałością o detale. Wystarczy spojrzeć na widoczną na zdjęciach maskę przeciwodłamkową, czy pięknie wykonane zębatki mechanizmu obrotu i zmiany kąta lufy. Wszystko to sprawia, że taki model aż przyjemnie wziąć do ręki.

Dołączona do zestawu fototrawiona blaszka została opracowane specjalnie do tego modelu. Znajdują się na niej bowiem detale, które użyjemy podczas budowy makiety armaty i jej platformy. Sporo natomiast detali jest takich samych, jak na blaszkach znanych z poprzednich wersji 3Ro, są to głownie detale podwozia, układu przeniesienia napędu i grill chłodnicy. 

Kalkomania tradycyjnie została opracowana i wydrukowana w Techmodzie. Zawiera oznaczenia dla jednego pojazdu z okresu walk w Afryce Północnej. Poza efektownym godełkiem w postaci strzelającego z łuku centaura, mamy do dyspozycji trzy komplety tablic rejestracyjnych, czyli możemy wykonać jeden z trzech pojazdów w niezidentyfikowanej jednostki walczącej na kontynencie afrykańskim. Poza oznaczeniami do dyspozycji modelarzy producent zostawił komplet wskaźników do szoferki oraz armaty. 

Jest to jednolite jasno – piaskowe malowanie, co zostało uwidocznione na kolorowym schemacie na ostatniej stronie broszurki. Skoro o niej mowa, to ma ona tradycyjnie postać broszurki wydanej na papierze kredowym, zaś rysunki montażowe mają postać renderów 3D.
Model robi bardzo pozytywne wrażenie, jak zresztą każdy przedstawiciel tej serii. Szczególnie na mnie, ta ciężarówka przypadła mi mocno do gustu i kiedyś pewnie wezmę ją na warsztat, tym bardziej, że IBG Models planuje także wydanie modelu wozu amunicyjnego, co będzie bardzo fajnym uzupełnieniem opisanego w tym miejscu zestawu. Jeśli ktoś szuka gwiazdkowego prezentu dla wielbiciela modeli pojazdów wojskowych, powinien rozważyć i tę opcję, naprawdę warto. 

 

Dziękuję producentowi, firmie IBG Models za przekazanie zestawu na potrzeby recenzji.

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski

 

 

 

 

 

Partnerzy

           

 

Kluby modelarskie

 

 
       
                 
                 

 

Our website is protected by DMC Firewall!