Autor: Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski
Model: samolot patrolowy Friedrichshafen FF - 49b
Firma: TOPGUN
Skala: 1/72
Technologia: odlew żywiczny,
Model: samolot patrolowy Friedrichshafen FF - 49b
Firma: TOPGUN
Skala: 1/72
Technologia: odlew żywiczny,
Kalkomania: 1 x Polska

Hydroplan ten powstał w specjalizującej się w budowie tego typu samolotów wytwórni Flugzeugbau Friedrichshafen GmbH. Jego konstrukcja została oparta na wcześniejszym typie FF - 33 produkowanego już w tej wytwórni. FF- 49 miał zatem podobny układ oraz napęd, różnił się przede wszystkim wytrzymalszą konstrukcją. Prototyp samolotu oblatano na początku 1917 roku. Ponieważ miał dobre osiągi zamówiono dwie jego odmiany: bombową oznaczoną literą b i patrolową - c. Produkcję seryjną obu odmian uruchomiono w połowie 1917 roku. Obie odmiany kierowano sukcesywnie do jednostek lotniczych niemieckiej marynarki wojennej. Do końca wojny w 1918r. wyprodukowano łącznie 261 wodnosamolotów Friedrichshafen FF-49, z czego 37 w wersji FF - 49B i 215 wodnosamolotów FF - 49C.
Jeden wodnosamolot Friedrichshafen FF - 49B został w 1920 roku zakupiony w drodze półlegalnej transakcji w niemieckiej prywatnej firmie inż. Utgoffa z Wolnego Miasta Gdańska. Skierowano go na wyposażenie Bazy Lotnictwa Morskiego (późniejszego MDLotu) w Pucku, gdzie używany był do szkolenia w Szkole Lotnictwa Morskiego. W służbie pozostawał do 1924 roku.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Model hydroplanu Friedrichsfaffen FF-49B/C ma w swojej ofercie firma TOPGUN z Gdyni. Ten żywiczny zestaw nie odbiega standardem i jakością wykonania od pozostałych modeli gdyńskiego producenta, płaty i usterzenie, którego mamy dwa rodzaje, mają pięknie odtworzoną imitację pokrycia płótnem, również detale powierzchni oraz wszelkiej maści drobnica została wykonana na bardzo wysokim poziomie. Pozwala na wykonanie sporej jak na skalę 1/72 i bardzo efektownej repliki. Model swojego FF-49 w wersji B postanowiłem wykonać w jedynie słusznym malowaniu, z Bazy Lotnictwa Morskiego w Pucku.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Budowę modelu zacząłem od kabiny pilotów. Model TOPGUNU-u mają to do siebie, że świetnie poddają się wszelkim waloryzacjom, czy to w oparciu o gotowe zestawy, czy też detale dorabiane od podstaw. W tym przypadku wybrałem drugi wariant, bo nie znalazłem żadnych zestawów fotortawionych do podobnych konstrukcji, które mógłbym zaadaptować. Wszystkie zatem detale w kabinie zrobiłem z tego co znalazłem w modelarskiej graciarni, czyli polistyrenu, drutu itp. Wzorowałem się na planach FF-33 oraz instrukcjach montażu podobnych maszyn, które kleiłem wcześniej. Po sklejeniu całość została pomalowana odpowiednimi kolorami, przy użyciu akryli Vallejo i Italeri. Podobnie miała się rzecz z makieta silnika, dorobiłem popychacze, trochę przewodów i pomalowałem całość. Dalsze etapy budowy nie różniły się niczym szczególnym od wielu relacji z budowy podobnych modeli samolotów, więc opisywanie obróbki i przyklejania kolejnych elementów mija się z celem. Ponieważ zestaw był naprawdę dobrze opracowany, ja spędziłem kilka bardzo przyjemnych wieczorów w jego towarzystwie. Mojej inwencji było niewiele, zrobienie lotek jako wychylonych, dorobienie kilku zastrzałów, poprzeczek czy uchwytów.
![]() |
![]() |
Malowanie zacząłem od pokrycia modelu oraz nie przyklejonych jeszcze elementów podkładem w sparyu firmy Citadel. Potem na dolnych powierzchniach płatów i usterzenia naniosłem cienkim pędzelkiem ciemnoszarą farbę w miejscach dźwigarów i żeber, tak żeby później nieco przebijały spod właściwej farby. Ponieważ ze znanych do tej pory zdjęć puckiego egzemplarza tego samolotu, nie wynika, aby dolne powierzchnie płatów były pozostawione w kolorze cellonowanego Lindego płótna (CDL), zdecydowałem się na pokrycie całego modelu jednolicie kolorem German Navy Blue Grey. Można wykorzystać gotowy produkt z palety włoskiej firmy MiserKit, lub też stworzyć samemu przez dodanie odrobiny czerwieni do jasnoszarej tak, żeby dawało ledwie dostrzegalny odcień. Zanim to jednak nastąpiło wymalowałem biło – czerwone pady na końcówkach górnego płata. Doszedłem do tego po amalizie posiadanych zdjęć na których były pasy jasne i ciemniejsze szersze w kierunku końcówk płatów. Mogły byc albo cimoszere alebo czerwone. Ja wybrałem ten drugi wariant.
![]() |
![]() |
Po wyschnięciu farby i wykonaniu wszelkich niezbędnych poprawek przeszła pora na najbardziej newralgiczny etap budowy większości modeli wielopłatów, czyli montaż górnego płata. W przypadku FF-49 górny płat to dwie połówki montowane do piramidki zastrzałów znajdującej się w przedniej części kadłuba. Żeby przebiegało to bezproblemowo, należy zacząć od przyklejenia do niej płatów, zwracając uwagę na ich poprawna geometrię względem siebie jak i pozostałych elementów płatowca. Wtedy można zacząć montaż zastrzałów, zaczynając od wewnętrznej pary następnie środkowa i zewnętrzna. Potem mogłem nakleić kalkomanie. Te ostanie bardzo wysokiej jakości, nałożyły się praktycznie bez użycia chemii. Moją ingerencją było jednie przerobienie jednej z bander na kadłubie, gdyż były dwie prawe zamiast prawa – lewa. Po wyschnięciu kalkomanii mogłem zabrać się za naciągi, a tych było dość sporo. Zrobiłem je z nitek z damskich rajstop, które przewlekałem przez otwory uprzednio nawiercone w płatach przy pomocy cienkiego wiertła i mocowane klejem cyjanoarylowym. Nitki z rajstop maja tę zaletę, że zawsze są naciągnięte, nie opadają z upływem czasu i pod wpływem czynników zewnętrznych. Ostatnie czynności to wklejenie wszelkich detali, których do tej pory nie montowałem, takich jak chłodnica czy śmigło oraz naniesienie śladów eksplatacji. Te ostanie zrobiłem przy pomocy gotowych preparatów – waschy firmy Vallejo.
![]() |
![]() |
Podsumowując, czas poświęcony na budowę tego modelu, na pewno nie jest czasem straconym. Bardzo dobrze opracowany, przyjazny dla modelarza zestaw pozwala na zbudowanie dużej i efektowanej repliki pięknego samolotu. Polecam nie tylko entuzjastom polskiego lotnictwa Morskiego, ale także wszystkim tym którzy chcą zbudować model samolotu ciekawego, oryginalnego, którego sylweta się jeszcze nie opatrzyła.
Dziękuję producentowi, firmie TOPGUN za przekazanie modelu na potrzeby artykułu.