Autor: Ilustrator: Liczba stron: Liczba stron kolorowych: Format: Data wydania: ISBN: Numer katalogowy: Cena: |
Andrzej Glass Dariusz Karnas 120 120 A4, paperback 2025-04-23 978-83-67227-77-3 MAXI 18 85,00 PLN |
![]() |
Samolot rolniczy PZL M 18 Dromader to niewątpliwie jedna z najbardziej znanych konstrukcji lotniczych powojennej Polski. Nie jednokrotnie widywałem go w powietrzu przy różnych okazjach, nawet kilka razy nad własnym domem. Zawsze w takich chwilach lubiłem patrzeć na jego bardzo rasową, choć trochę kanciastą sylwetkę. Przez lata w modelarstwie panowała posucha w tym temacie. Na rynku był dostępny jedynie dość trudny, wymagający sporo pracy model greckiej firmy Grand Models w skali 1/72. Później w trzech najbardziej popularnych skalach swoje miniatury wydała firma 3D Polish Wings, teraz czekamy na zapowiadane od pewnego czasu modele firm IBG Models (1/48) i Answer (1/72). Niezależnie od skali, zawsze przyda się publikacja, która ułatwi nam pracę nad modelem. Tak właśnie się ukazała.
Ukazała się nakładem Wydawnictwa Stratus, w ramach cyklu „Samolot po polsku MAXI”. Układ i szata graficzna pozostały bez zmian, zaś autorem jest Pan Andrzej Glass, a tego nazwiska szerzej nie trzeba przedstawiać. Plany oraz sylwetki barwne na potrzeby opracowania wykonał Dariusz Karnas.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
W publikacji znajdziemy oczywiście genezę i historię konstrukcji tego samolotu, wdrożenie do produkcji oraz opis poszczególnych wersji. W zamieszczonych tabelach znajdziemy także pełne zestawienie danych technicznych samolotu. Dość szczątkowo potraktowano natomiast opis użytkowania samolotów Dromader zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. W mojej ocenie nie jest to jakiś błąd, czy lekceważenie tematu. Po prostu służba tych samolotów jest niezwykle monotonna i pozbawiona blasku służby samolotów wojskowych. Każdej wiosny samoloty wylatują z lotniska bazowego na lotniska z których pełnią dyżury i w razie potrzeby stamtąd latają do wykonywania powierzonych im zadań. Po prostu mogłoby się okazać, że poprzez opisywanie każdego sezonu, publikacja rozrosłaby się do gigantycznych rozmiarów, a wartość poznawcza byłaby nie wielka. Wartością poznawczą tego opracowania jest co innego. To przebogaty materiał ikonograficzny, w postaci znakomitej jakości zdjęć. Wystarczy spojrzeć na te powyżej, które wybrałem w celach poglądowych. Zdjęcia uzupełnione zostały przez plany w skalach 1/72 i 1/144. Ponieważ traktuje je jako dodatek do zdjęć, nie wgłębiałem się w ich wartość merytoryczną.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Autor opracowania poza odmówieniem podstawowych wersji samolotu omawia także te mniej znane, które nie weszły do produkcji seryjnej, czyli Dromader Mikro, Dromader Mini i Dromader Super. Znajdziemy tu także informację o modyfikacji samolotu polegającej na wyposażeniu samolotu w silnik turbo śmigłowy. Czyli Dromader Turbo. Każda w omawianych wersji została zilustrowana zdjęciami oraz planikiem.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Zdjęcia to niewątpliwie największy atut tej książki. Jest ich naprawdę imponująca ilość, zaś taki zbiór przy pracach nad modelem to naprawdę nieoceniona pomoc. Znajdziemy tu ogólne ujęcia, dzięki którym możemy poznać charakter służby i eksploatacji samolotów Dromader, co może być inspiracją do wykonania winietki lub dioramy.
![]() |
![]() |
Duża ilość zdjęć ukazuje detale konstrukcji Dromadera. Nawet te najdrobniejsze. Tu najbardziej skorzystają modelarze budujący swoje modele w dużych skalach – 1/48 i 1/32. Na zdjęciach zamieszczonych w tej publikacji znajdziemy najbardziej drobne szczegóły, co później może tylko bardzo pomóc podczas budowy. Kiedy budowałem swój model Dromadera w skali 1/72 posiadałem zdjęcia wykonane przez Marka Wierzchowskiego w Torunia, posiadałem także z nim kontakt. To także ułatwiało mi prace nad modelem, ale nie każdy był w tak komfortowej sytuacji. Ta książka to niewątpliwie zmienia.
![]() |
![]() |
Tym bardziej, że zamieszczono w niej także reprinty w postaci rysunków pochodzących z oryginalnej dokumentacji technicznej. Jak ja lubię takie rzeczy. Jest to znakomite uzupełnienie zamieszczonych zdjęć. Przy okazji odtwarzania poszczególnych podzespołów samolotu w modelu poznajemy ich konstrukcję i zasady działania.
![]() |
![]() |
Na końcu całego opracowania znajdziemy kilkanaście sylwetek barwnych, które dokumentują nam poszczególne warianty malowania, kolejnych wersji Dromadera.
Publikacja niewątpliwie wartościowa o potężnym ładunku poznawczym. Rzetelnie napisana i zredagowana. Dzięki niej znacznie zwiększają się możliwości modelarzy przy budowaniu ich modeli. Bo ta publikacja jest adresowana przede wszystkim do nich, zaś fakt, że ukazanie się jej poprzedza pojawienie się na rynku nowych modeli tego samolotu nie jest przypadkowe. Polecam każdemu, kto ma w planach budowę Dromadera.
Na zakończenie drobna uwaga. Czytałem niezbyt pochlebną opinię dotyczącą tej publikacji. Nie zgadzam się z zawartymi w niej zarzutami odnośnie braku opisu historii operacyjnej samolotów tego typu oraz zamieszczeniu przedruków z dokumentacji technicznej. Co myślę na ten temat, wypowiedziałem się już powyżej. Natomiast rozliczanie Pana Andrzeja Glassa z braku kilku przecinków i kropek, a także z tego, że jedno zdjęcie jest nieco gorsze od pozostałych, to już drobna przesada. Próbować zaistnieć w przestrzeni publicznej w taki sposób? Nie wiem czy mamy do czynienia z osobistymi kompleksami, szaloną odwagą czy tupetem. Naprawdę, nie tędy droga.
Dziękuję Wydawnictwu Stratus za przekazanie egzemplarza na potrzeby niniejszej publikacji.
Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski