Samolotu myśliwskiego Hawker Hurricane oczywiście nie trzeba nikomu przedstawiać. Ten legendarny myśliwiec nie tylko walnie przyczynił się do zwycięstwa Aliantów w II Wojnie Światowej, ale także złotymi zgłoskami zapisał się w historii Polskich Skrzydeł. Jest on także niezwykle popularny wśród modelarzy. Ostatnio głównie za sprawą doskonałych modeli w podziałce 1/72 wydanych przez naszą rodzimą Arma Hobby. Ponieważ producent ten od pewnego czasu pracuje nad modelami tych samolotów także w skali 1/48, nie ma się co dziwić, że pojawiają się nowe publikacje, opracowania czy artykuły. Ostatnie propozycje dotyczące Hurricanów ukazały nakładem Wydawnictwa Stratus z Sandomierza. Są to broszury z popularnej serii Single, a dotyczą wersji IIC (nr 36 - model Hurricana w tej wersji ma się ukazać jako pierwszy) oraz IIB (Nr 37). Dzięki uprzejmości wydawcy mogę podzielić się wrażeniami z lektury obu zeszytów. 

Wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Autorami obu publikacji są Dariusz Karnas i Marek Ryś, a więc bardzo solidna spółka autorska. Ilustracje kolorowe wykonał Thierry Vallet. Ponieważ obie broszury mają więcej cech wspólnych niż różnic, postanowiłem omówić je razem. Wspólny jest oczywiście układ i szata graficzna, znana doskonale z poprzednich części serii. 

Hurricane IIC	Hurricane IIB

Zaczynamy od planów. Wykreślone zostały przez Dariusza Karnasa oraz Marka Rysia. Każdy komplet składa się z rzutów bocznych z lewej i prawej strony, rzutów góry i dołu oraz przodu. To wszystko jest uzupełnione przekrojami poprzecznymi kadłuba. Komplety są dwa, w podziałce 1/72 oraz 1/48. Plany wykreślono bardzo szczegółowo, zawierają one także układ szwów nitowych, co dla wielu modelarzy jest szalenie ważne, bo ich odtwarzanie jest bardzo popularne.

Hurricane IIC	Hurricane IIB

Większą część obu publikacji zajmują zdjęcia archiwalne. Jak przystało na Stratusa są one znakomitej jakości. Część z nich ukazuje samoloty obu wersji w różnych sytuacjach, ale sporo z nich da się wyczytać i wykorzystać przy budowie modeli. Są też zdjęcia samolotów używanych przez polskich pilotów.

Hurricane IIC	Hurricane IIB

Ponieważ wersje IIB i IIC różniły się głównie przenoszonym uzbrojeniem, autorzy sporo uwagi poświęcili temu właśnie zagadnieniu. Dostajemy niemal jak na tacy zdjęcia działek 20 mm oraz karabinów maszynowych, pokryw luków i wszystkiego co może być pomocne w wykonaniu otwartych przedziałów uzbrojenia.

Część opracowania jest wspólna dla obu zeszytów, no bo przecież wiele podzespołów obie wersje Hurricana były takie same. Mowa tu oczywiście o kokpicie, podkadłubowym wlocie powietrza, reflektorach czy lotkach. Jeżeli ktoś kupi obie części, może się czuć delikatnie rozczarowany, jeśli zdecyduje się na jedną, nawet nie zauważy. 

W obu częściach opublikowano także piękną, kolorową planszę z tablicą przyrządów pokładowych. Jej autorem jest Dariusz Karnas.

Hurricane IIC	Hurricane IIB

Publikację kończą plansze barwne, wykonane z bardzo dużym znawstwem. Ich autorem jest Thierry Vallet. Hurricne IIC to egzemplarz BE500 LK-A z 87 Dywizjonu RAF, stacjonującego w sierpniu 1942 r. na lotnisku Warmwell. Jest tu polski wątek, bowiem samolotem tym latał także sgt Antoni Będą. Hurricane IIB jest równie ciekawy, bo to wersja Trop, ale bez filtra, używana w dodatku lotnictwie ZSRR a dokładniej rzecz biorąc w 609 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego. Samolot ten został zestrzelony w dniu 6 kwietnia 1942 r. przez fińskiego Buffalo. Samo malowanie przypomina mi to jakie oferowane było w jednym z największych koszmarów modelarskich, jakie pojawiły się na polskim rynku modelarskim, a mianowicie nieudolnej kopii modelu Matchboxa, wydanego przez firmę Lotnia. Model straszliwy, ale kalkomanie znakomite.
Mamy zatem kolejne dwie wartościowe publikacje, które mogą byś bardzo pomocne w budowie modeli, tym bardziej, że dobrych modeli tych samolotów nie brakuje, a z czasem będzie ich jeszcze więcej. 

Dziękuję Wydawnictwu Stratus za przekazanie egzemplarzy publikacji na potrzeby niniejszej publikacji.

Maacin "Marwaw" Wawrzynkowski