Nazwa modelu: Bedford MWD General Service (Open Cab/Aeroscreen)
Producent: IBG Models
Nr katalogowy: 72160
Skala: 1:72
Tworzywo: model wtryskowy, elementy fototrawione,
Malowanie: 3 x Wielka Brytania
W cieniu premiery nowych modeli samolotów myśliwskich Spitfire w skali 1/72, firma IBG Models zainicjowała jeszcze jeden cykl wydawniczy, także w skali 1/72. Może on być całkiem niezłym uzupełnieniem modeli Spitów, jeśli ktoś myśli o budowie dioram lub winiet. Bohaterami nowej serii są lekkie ciężarówki Bedford MWD. Producent przewiduje wydanie przynajmniej kilku zestawów, zaś cały cykl otwiera model samochodu w wersji podstawowej z otwartą szoferką.
Zestaw zapakowano w niewielkie pudełko ozdobione efektownym boxartem autorstwa A. Wróbla. Model wydano według utartych już standardów. Spora ilość wyprasek różnej wielkości, konfiguracjach dostosowanych do konkretnej wersji pojazdu. Do tego oczywiście fototrawiona blaszka i kalkomanie. Może się tak zdarzyć, że kolejnych zestawach znajdziemy inne artefakty, takie jak linka, czy wydruki 3D.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Omawiany zestaw składa się z dwunastu wyprasek, wykonanych z szarego tworzywa. Nie dopatrzyłem się na nich nadlewek lub jamek skurczowych ani też innych wad produkcyjnych. Poszczególne elementy modelu nie są w jakiś szczególny sposób przypisane do konkretnych wyprasek. Tutaj znajdziemy ramę, podzespoły podwozia, ale też wyposażenie szoferki.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tu natomiast znajdziemy podzespoły zawieszenia układu przeniesienia napędu i silnik. Makiety jednostek napędowych znajdują się w większości modeli pojazdów tego producenta.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Kolejne dwie identyczne wypraski to koła, fotele oraz kanistry. Jak widać producent nie idzie na skróty, zadbano o odtworzenie najdrobniejszych nawet szczegółów.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Podobnie jak w przypadku „paki”, której podzespoły znajdziemy na kolejnej wyprasce.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Zawartość ramki widniejącej na powyższych zdjęciach do głównie szoferka oraz osprzęt saperski.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tu z kolei widzimy przednią część szoferki z osłoną silnika. W przedniej części mamy otwory pod grill chłodnicy i reflektory.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Widoczne na zdjęciach wypraski są znacznie mniejsze, niż omówione powyżej. To zarówno detale konstrukcji pojazdu, jak na przykład podłoga skrzyni ładunkowej, jej ławki, ale także szeroko rozumiane wyposażenie samochodu, z czego najbardziej ucieszyła mnie miniatura pistoletu maszynowego Sten. Nie trudno się domyśleć, że w różnych konfiguracjach będą pojawiać się w kolejnych zestawach. Lub też nie będą, bo zastąpią je inne, opracowane na potrzeby konkretnej wersji.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Wypraska z oszkleniem jest, podejrzewam wspólna dla wszystkich przewidywanych do wydania zestawów. Znajdziemy tu zarówno oszklenie szoferki, ale także klosze reflektorów i lamp pojazdu. Oszklenie szoferki o którym wspominałem jest zarówno do wersji z kabiną otwartą, jak omawianym przypadku, jak i zamkniętą.
Zawartość fototrawionej blaszki to wspomniany grill chłodnicy, oraz siatki na boki osłony silnika. Znajdziemy tam także tylne błotniki, chlapacze oraz trochę drobnych „przydasiów”.
![]() |
![]() |
Kalkomania to niewielki arkusik, a na nim numery, oznaczenia, godła czyli standardowa zawartość kalek na model samochodu wojskowego.
![]() |
![]() |
W oparciu o nie możemy wykonać nasz model według jednego z trzech, proponowanych przez producenta wariantów. Nie są one szczegółowo opisane, pochodzą z różnych okresów i różnych teatrów wojennych, takie przekrojowe ujęcie tematu.
Instrukcja zawiera przejrzyste schematy montażu, wspomniane już schematy malowania, zaś zaczyna się od krótkiego opisu genezy i historii konstrukcji, w języku polskim i angielskim oraz rozpiski zawartości pudełka. Słowem standard.
Bedford MWD zapowiada się ciekawie. Jest szczegółowo opracowany i przez to nie jest modelem na jeden wieczór, jak większość modeli czołgów. No, może na dwa lub trzy wieczory. Z własnego doświadczenia wiem, że nie powinno być problemów przy klejeniu i pomimo dość sporej ilości drobnych elementów, może go wziąć na warsztat każdy średnio zaawansowany modelarz.
Dziękuję producentowi, firmie IBG Models, za przekazanie zestawu na potrzeby recenzji.
Marcin „Marwaw” Wawrzynkowski