Nazwa modelu: KTO Rosomak „The Green Devil”
Producent: IBG Models
Nr katalogowy: 35032
Skala: 1:35
Premiera: lipiec 2016

W lipcu 2016 roku ukazał się chyba jeden z najbardziej pożądanych wśród polskich modelarzy model współczesnego pojazdu bojowego w skali 1:35 – Kołowego Transportera Opancerzonego „Rosomak”. Firma IBG Models udostępniła do sprzedaży KTO Rosomak „The Green Devil”, czyli afgańską wersję M1M z siatkami zabezpieczającymi przed głowicami RPG. Oprócz tej wersji w planach wydawniczych są jeszcze: KTO Rosomak w/ OSS-M Turret (wrzesień 2016) KTO Rosomak Polish APC (listopad 2016), KTO Rosomak WEM (2017).

Dzięki uprzejmości firmy IBG Models otrzymaliśmy do testowania ich najnowszy produkt. Już same olbrzymie pudełko robi wrażenie, a jego zawartość pozytywne wrażenia potęguje.

Zestaw zawiera 14 ramek z tworzywa o kolorze piaskowym, ramkę z wieżą, wanną kadłuba i jego górę. Oprócz tego znajduję się również ramka z przezroczystego tworzywa i dwie blaszki fot otrawione. Uzupełnieniem jest instrukcja i kolorowy plakat.

Instrukcja do modelu to książeczka formatu A4 wydrukowana na dobrej jakości papierze, zawierająca kolorowe schematy malowania (trzy wersje), przejrzyste schematy montażu i sugerowane numery farb do pomalowania modelu (Vallejo, AK Interactive oraz Hataka). Nie podane zostały szczegóły malowania wnętrza ale dokumentacja fotograficzna Rosomaków jest na tyle bogata, że nie powinno być z tym problemów. Pewnym minusem jest również brak dokładnych opisów wersji malowań.

Oczywiście modelarzy najbardziej interesuje to czym się będą bawić – na początek krótkie zestawienie:

• model posiada części umożliwiające wykonanie bardzo szczegółowego wnętrza - przedziału kierowcy, wnętrza i kosza wieży oraz przedziału desantowego, znajdziemy w pudełku również elementy umożliwiające wykonanie silnika pojazdu (bardzo szczegółowego)
• wypraski umożliwiają zbudowanie pojazdu z otwartymi włazami i drzwiami
• ogółem - ponad 450 części, w tym 26 fototrawionych i 30 przezroczystych.

Największe elementy to wieża, wanna kadłuba i jego górna część. Na podkreślenie zasługuje dobrze oddana faktura paneli antypoślizgowych, a także ryflowana blacha w przedziale desantowym. Jak zostało to wspomniane już wcześniej – części są tak przygotowane, że umożliwiają wykonanie otwartych włazów i drzwi desantowych. Nie jest otwarty przedział silnika ale nie powinno to stanowić problemów dla średnio zaawansowanych modelarzy (oczywiście o ile będą ten przedział chcieli otworzyć).

Wśród ramek wtryskowych jest jedna nieopisana w instrukcji, a mianowicie ramka F. Umożliwia ona wykonanie Rosomaka z pędnikami wodnymi, a więc w wersji europejskiej.

Części w ramkach wtryskowych mają bardzo dobrze odwzorowane szczegóły, podczas ich oględzin nie zauważyłem żadnych przesunięć, czy śladów po wypychaczach w newralgicznych miejscach.

Bardzo ciekawie rozwiązane są koła – same bieżniki opon są wykonane jako osobne elementy i oznaczone numerami „1” i „2”. Przy montażu należy zwracać na to uwagę, ze względu na kierunkowość bieżnika. Zestawowe opony to opony firmy „Nokian”. Odwzorowanie bieżnika jest bardzo dobre. Natomiast jeśli ktoś chciałby zastosować do swojego modelu Micheliny XZL to może sięgnąć po produkt Mk.FL.

W pudełku znajdziemy dwie blaszki fototrawione zawierające przede wszystkim siatki przeciw głowicom RPG. Są bardzo szczegółowo wykonane, widać splot siatki, a same blaszki są zabezpieczone obustronnie folią samoprzylepną. Zapobiega to ich uszkodzeniom.

Podsumowując można stwierdzić, że modelarze otrzymują długo oczekiwany produkt o doskonałej jakości, szczegółowo wykonany i w przystępnej cenie. Będzie on ozdobą każdej kolekcji współczesnej broni pancernej, tym bardziej, że wkrótce ukażą się kolejne wersje Rosomaków.

Tekst: Wojciech Sokołowski
Foto: Marcin Wawrzynkowski