Metryka modelu:
Nazwa: Radziecka haubica dywizyjna 122mm M-30
Skala: 1:35
Nr katalogowy: 3510
Ilość części: 89
Długość modelu: 16,00 cm
W ostatnim czasie na rynku ukazał się nowy model sprzętu artyleryjskiego firmy „Zvezda” w skali 1:35, a mianowicie radzieckiej haubicy dywizyjnej 122mm M-30 (wzór-38). Produkt ten w katalogu na ten rok figurował jako nowość. Jednak okazuje się, że jest to reedycja starego zestawu „Zvezdy” i „Italerii”. Mimo wszystko jednak warto zainteresować się tym produktem. Haubica ta ma swoją bogatą historię, a przez fakt iż była masowo używana w czasie II WŚ i długi czas w okresie powojennym (również w Wojsku Polskim) myślę że trafi do wielu warsztatów modelarskich.
Produkt otrzymujemy zapakowany w nowy, estetyczny wzór opakowania, na którym znajdziemy również podstawowe informacje o modelu skala, długość modelu, liczba części oraz numery kolorów emalii potrzebnych do wykonania repliki (podane dla emalii „Zvezdy” i „Model Mastera”).
Rys.2
Rys.3
Rys.4
W pudełku oprócz czytelnej instrukcji montażu (foto 2) znajdujemy dwie ramki wykonane z ciemnozielonego tworzywa (foto 3 i 4), które sprawia wrażenie dobrego jakościowo i nie powinno przysporzyć nam trudności podczas obróbki części i montażu. Rysunki montażowe opatrzone są hasłowymi komentarzami w języku rosyjskim i angielskim. Instrukcja zawiera również schemat malowania działa – prezentowany jest standardowy sposób kamuflażu, czyli pomalowanie całości na kolor khaki.
Rys.3a
Rys.3b
Rys.3c
Przyglądając się ramkom z elementami modelu mam mieszane odczucia – cieszy duże bogactwo elementów i szczegółowość ich wykonania ale niestety rażą błędy w postaci jam skurczowych i ślady po wypychaczach. O ile niektóre elementy wykonane są bez zarzutu, jak na przykład koła podwozia (foto 3a), to na tarczy ochronnej mamy nadlewki i jamę skurczową (foto 3c). Ślady po wypychaczach szczególnie dobrze widoczne są na elementach skrzyń amunicyjnych (foto 3b). Z jedną nie będzie problemu, gdyż wykonamy ją w postaci zamkniętej, ale jednak nad drugą (do której producent przewidział miniatury dwóch pocisków 122 mm i ich ładunków) trzeba będzie popracować. Nie tylko należy usunąć ślady wypychaczy ale również odtworzyć fakturę drewna. Dużą uwagę należy również zwrócić na prawidłowy montaż lufy i elementów oporopowrotnika (foto 3d i 3e). Projektanci modelu przewidzieli te elementy do złożenia z dwóch połówek. Czyli odrobina cierpliwości przy ich sklejaniu (aby lufa miała przekrój kołowy) i szpachlowanie połączone z dokładnym szlifowaniem, tak aby szwy na lufie i oporopowrotniku nie były widoczne.
Rys.3d
Rys.3e
Rys.4a
Podsumowując, oceniłbym model na ocenę dobrą. Jego plusy to duża szczegółowość umożliwiająca wykonanie ciekawej repliki, a minus: wady technologiczne wyprasek.