TS-11 Iskra engine set - 1/72 - Arma Hobby

Model: TS-11 Iskra engine set nr 72078
Skala: 1:72
Producent: Arma Hobby/Attack Squadron
Tworzywo: żywica, elementy fototrawione,

Ostatnio firmy modelarskie mają w zwyczaju wypuszczanie obok nowych modeli dedykowanych do nich dodatków lub nawet całej ich serii, które mają na celu wzbogacanie budowanych replik. Tak robi czeski Eduard, tak zrobiła również i Arma Hobby. Równocześnie z opisywaną niedawno wtryskową Iskrą w skali 1/72 warszawski producent, pod marką Attack Squadron zaoferował modelarzom żywiczną makietę silnika do tego właśnie modelu.

 Zestaw zapakowano w niewielkie kartonowe pudełko. W środku znajdujemy dwie torebki z odlewami żywicznymi i fototrawioną blaszką.

 

Żywicznych odlewów składających się na zasadnicze elementy jednostki napędowej SO-3 jest sześć i wszystkie jak powstały jako wydruki 3D. Mamy zatem część przednią, dyszę, jakieś agregaty które dokleimy po bokach i elementy ramy, na której silnik mocowany jest do kadłuba. Proszę wybaczyć dyletanctwo w nazewnictwie, ale silniki odrzutowe to nie moja działka. Jakość wykonania ich jest zatem doskonała i po założeniu w całość powinny umożliwić zabudowanie w modelu naprawdę wierną makieta silnika.

Na jednym z modelarskich forów czytałem co prawda wpis, że jakość dodatków żywicznych do nowej Iskry nie powala i to samo można uzyskać dziś w plastiku… Nie zgadzam się z tym, ale nie można oczekiwać obiektywnego spojrzenia na podstawie zdjęć zamieszczonych w sieci. Nie wiem co trzeba zrobić, aby silniczek ten powalił na kolana malkontentów? Może rozebrać na czynniki pierwsze tak, żeby każda łopatka turbiny była wklejana osobno? Nie wiem tylko ile osób chciało bawić się w montaż takiego monstra o wymiarach zatyczki do cienkopisu. Moje wymogi on spełnia i z pewnością odpowiednio go wykorzystam.

Odlewy żywiczne uzupełnia fototrawiona blaszka na której znajdziemy wręgę, elementy ramy (możemy wykorzystać zamiast żywicznych – ja jednak wolę żywiczne), górę komory silnika oraz kilka drobnych detali. Blaszka jest dość sztywna, zaś jakość umieszczonych na niej detali nie budzi najmniejszych wątpliwości. To ta sama wysoka jakość jak w przypadku poprzednich modeli tego producenta.

Instrukcja montażu silnika to niewielka ulotka za której znajdują się czytelne schematy montażu, dowiadujemy się również co należy usunąć z połówek kadłuba, aby silnik umieścić w nim w prawidłowy sposób. Uważam, że odcinanie fragmentów kadłuba należy wykonać jak najbardziej ostrożnie – sam mam zamiar wykorzystać je jako zdjęte i odłożone na bok panele, które po zakończeniu prac przy silniku wrócą na swoje miejsce w płatowcu. Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Nowy model Iskry z uwagi na sposób jego opracowania daje modelarzowi bardzo dużo możliwości w zakresie budowy winietek, dioram itp. Porządkując swoje papiery natrafiłem na archiwalne numery pisma Mini Replika, a w nich doskonałe plany i rysunki autorstwa Pana Grzegorza Skowrońskiego. Jest tam praktycznie wszystko co może być potrzebne przy budowie repliki Iskry w tym, moim zdaniem absolutny hit – Iskra na podnośnikach. Mogę tylko stwierdzić że jestem baran, bo nie pamiętałem o tej dokumentacji kiedy kleiłem swój prototypowy model Iskry. Poniżej podaję wykaz numerów oraz link do strony wydawnictwa KS Print, gdzie te archiwalne numery można jeszcze nabyć:

Artykuł o samolocie szkolno-treningowym TS-11 "Iskra" bis A

Artykuł o samolocie szkolno-treningowym TS-11 "Iskra" bis DF

Artykuł "Samoloty na podnośnikach. TS-11 Iskra"

Artykuł o fotelach wyrzucanych F-6 i FT-6

zdjęcia: Wydawnictwo KS Print

Sprzedaż numerów archiwalnych Mini Repliki

Podsumowując należy stwierdzić, że Arma Hobby nie zasypia gruszek w popiele i raczy modelarzy kolejnym przemyślanym produktem bardzo wysokiej jakości. Wielkie Brawa!

Dziękujemy dystrybutorowi, firmie ARMA HOBBY za udostępnienie zestawu do recenzji.

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski

Partnerzy

           

 

Kluby modelarskie

 

 
       
                 
                 

 

DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd